Na podstawie całokształtu dowodowego, a w szczególności zeznań świadków: Ryszarda Krakowiaka i Zygmunta Korczaka udowodniono, że obwiniony Sadłowski Czesław, w okresie od dnia 13 kwietnia do 18 maja 1969 w Zbroszy Dużej kierował nielegalnymi zgromadzeniami, odprawiając — jak wynika z zeznań świadka Ryszarda Krakowiaka — w każdą niedzielę o godzinie 11.00 i 16.00 nabożeństwo w budynku gospodarczym, stanowiącym własność Janiny Wójcik. [...] Obwiniony był już kilkakrotnie karany za tego rodzaju wykroczenia i mimo to nie zaprzestał kierowania nimi, lecz przeciwnie — zwiększył ich częstotliwość. Dokonane przeróbki pomieszczeń obory wskazują, że obwiniony nie ma zamiaru rezygnacji z popełnienia dalszych wykroczeń.
Grójec, 4 czerwca
Archiwum Parafialne w Zbroszy Dużej.
W rozmowie z Janiną Wójcik ustalono, że nie jest ona zadowolona z faktu powstania kaplicy po ostatnich karach wymierzonych przez Kolegium Karno-Administracyjne. Mówiła, że była bezsilna w tym wypadku. [...] Z jej postawy wynika, że gotowa byłaby ujawnić nam niektóre fakty, jednak boi się konsekwencji ze strony mieszkańców Zbroszy. Na ten temat powiedziała: „Boję się jednych i drugich”. Miała tu na uwadze swoje otoczenie i władze państwowe.
Grójec, 12 czerwca
Archiwum IPN, IPN BU 0227/878 t. 1–5.